Najnowsze wpisy, strona 61


maj 08 2011 tak sobie
Komentarze: 0

Ciężko się wstawało.

Na dworze chłodo i pada.

Do pracy na 6:00. Wyrobiłem się na 8:00. Prawie wogóle nie ma ryb. Przeniosłem mintaja ze środkowej lodówki a tam pometkowanego i pakowanego. Nudy bo ludzi u mnie nie ma choć na sklepie sporo. 5 godzin zleciało spoko. Potem się wlekło. Pomyłem lodówkę i wagi.

Zakupy: lody 12,99zł, oierogi z serem 0,52kgx 3,88zł. Za lody dostałem bon 5zł. W lewiatanie śmietana 1,59zł.

Przepisałem kilka zaległych dni na blog.

Obejrzałem film w TV "Maska" db.

Siedzę na kompie. Trochę gram.

Ciągle myślę o E.

Ładnie na dworze, ale samamu nie chce mi się nigdzie łazić.

Spać ok. 22:30.

maj 07 2011 spokojnie
Komentarze: 0

Wreszcie spałem w nocy, za to ciężko się wstawało.

Na dworze ciut cieplej.

Prawie się wyrobiłem - Konrad pomógł mi ciut przy wędzonych, ale i tak bym się wyrobił. Tyle, że nei posprzątałbym od razu. Nie przyszły żadne ryby a z wczoraj zostało bardzo mało. Dzień w miarę spokojny.

Po pracy zajrzałem do Julka. Chwilę pogadaliśmy . Przyjechał po niego Andrzej i odwieźli mnie do domu. Kupiłem sobie orzeszki solone  500g za 3,75zł.

Zapłaciłem Paulinie za banany,które mi kupiła wczoraj 2,70kgx8,20zł.

Siedzę na kompie. Wygrałem w "kierki" :)

Obejrzałem film " Uczeń czarnoksiężnika" - db+.

Dziewczyny poszły na imprezę.

Spać ok. 22:00.

W "Bitwie na głosy" wygrał Piotr Kupicha.

maj 06 2011 sporo się działo
Komentarze: 0

Znowu nie spałem od 3:00.

Wstałem ok. 4:30.

Zimno na dworze.

Do pracy na 6:00. Słabo idzie mi robienie murków :( Trochę pomogła mi Aga w wykładaniu towaru. Przyszło niewiele świeżej ryby i do południa miałem już połowę sprzedane. Zrobiłem świetne filety z łososia :) Wędzonych też prawie nic a przyszął tylko makrela.

Zakupy: jabłka 3kgx12zł, winogrona 0,60kgx 1,30zł, płatki owsiane 2x2,79zł, coca-cola 1l za 3,39.

Do fryzjera na 15:00-troszkę wcześniej - 17zł.

W tesco: banany 1,50kgx4,50zł.

Wykapałem i ogoliłem się. Zjadłem sucharki z mlekiem.

Spatkałem się na mieście z Markiem. Chwilę posiedzieliśmy na Placu Szczepańskim. Ciepło i słonecznie :)

Pojechałem obejrzeć dokładnie pokój. Nie ma pralki w łazience, za nocleg kogoś ze znajomych 20zł!!! , mały kaloryfer w pokoju, łazienka też w nieciekawym stanie-rezygnuję.

W domu po 20:00

Chwilę na kompie.

Spać ok. 22:00

maj 05 2011 oglądanie pokoju
Komentarze: 0

Wstałem przed 8:00.

Na dworze słonecznie choć czasami się chmurzy.

W tesco: mleko 2x1,99zł, banany 1,90kgx8,50. Dopiero po południu zobaczyłem, że kupiłem w normalnej cenie. Chciałem w promocji, ale ta jest od jutra-źle spojrzałem :/

Wędlina: 0,245kgx3,19zł.

Na targu po jajka 10x0,48zł.

Po pieniądze w bankomacie (1000zł). Kupiłem bilet miesięczny na 7 miesięcy. Dałem 582,30zł zamiast 619,50zł i zaoszczedziłem na podwyżce, która będzie w czerwcu.

W necie znalazłem ogłoszenie o wynajęciu pokoju na Prądniku Czerwonym ul. Janosika 2 - na przeciw parku wodnego. Byłem zobaczyć. Całkiem spoko pokój (16m2), umeblowany(duże meble więc wszystko wejdzie). Kiepskie łóżko, ale o tym pomyślimy. Łazienka uboga, kuchnia to raczej aneks na poddaszu. 550zł za wszystko. Dzwoniłem do mamy- jest za.

W biedronce zakupy: parówki 5,99zł, rodzynki 3,49zł, pasztet 4x0,79zł.

Puściłem totka za 12zł i KENO za 4zł-zwróciło mi się 2zł.

Cały dzień sam w domu. Na skype z ślicznym 15 latkiem :)

Sparzątam w płytach. Sporo wywalam.

Spać ok. 21:30.

maj 04 2011 znowu wpadka
Komentarze: 0

Nie śpię od 3:00. Wstałem o 4:25.

Na dworze zimno ok 1 st.

Wysłałem sms-y do Aśki z Radomska i Piotra K. bo dziś piszą matury z j. polskiego.

Do pracy na 6:00. Jestem z Mateuszem. Mało lodu więc nie robimy wszystkich murków. Stłukłem kolejną szybę na stoisku-osłonkę od klientów  :( :/ Pomyłem chłodnię ryb i chłodnię z lodem. W mroźni przekopałem trochę żeby dostać się do towaru. Zrobiłem nowe cenówki na mrożonki. Zleciało całkiem spoko.

Na dworze chłodnawo, ale słonecznie.

Zakupy: - straciłem gdzies paragon :(

W rossmannie: maseczka 2,69zł.

Na obiad ziemniaki, pierś z kurczaka, brokół - dobre.

Siedzę na kompie.

Spać ok. 22:00