Archiwum maj 2011


maj 31 2011 na kompie
Komentarze: 0

Na dworze ciepło.

Do pracy na 6:00. Ludzi więcej niż np. w niedzielę. Jest inwentaryzacja więc liczę i układam w mroźni-jest elegancko. Wyrobiłem się na 14:00.

W domu 14:45.

Mam ochotę gdzieś wyjść, ale samemu nudno więc... cały dzień na kompie.

maj 30 2011 zakupy
Komentarze: 0

Rano na dworze chłodno.

Wyrobiłem się z wyłożeniem, ale sprzątałem do 9:30. Ludzi bardzo mało. Czas płynie wolno :(

Zakupy: chipsy 3,98zł, pomidory 1,13kgx4,34zł, papryka czerwona 0,64kgx4,20zł, rzodkiewka 0,99zł, mydło 1,19zł, płytka na owady 10,29zł, sielawa wędzona ( policzona za piklinga) 0,39kgx4,63zł.

W aptece: maść na opryszczkę 7,15zł i OMEGA-3 21,90zł.

W domu ok. 16:00.

Dzwoniłem do mamy jak jej u babci. Mówi, że babcia stała się bardzo egoistyczna i ciężko z nią wytrzymać :( Nie wie kiedy wróci bo babci tak dobrze. Mama chciała żeby tata przyjechał do nich, ale babcia nie chce.

maj 29 2011 na kompie 2
Komentarze: 0

Do pracy na 6:00. Trochę mi zeszło bo chciałem zrobic przecenę zanim Łukasz pójdzie do domu. Ludzi sporo, ale bez przesady. Chciałem zrobić zakupy, ale spore kolejki więc ....

Na dworze ciepło i słonecznie.

Na obiad spaghetti z makaronu zwykłego :)

Na kompie. Trochę z Mariuszem (Mar).

Spać ok. 22:30

maj 28 2011 na kompie
Komentarze: 0

Wstałem ok. 9:00

W tesco: mleko 2x1,99zł, mięso mielone 0,45kgx2,25zł.

Na kompie przez cały dzień bo pada. Przez ponad 1h z gostkiem na skype.

Zawiozłem Janusza i jego kuzyna do miasta bo mają się spotkać z jakąś kuzynką. Potem jeszce 1 kuzynka i wszyscy w domu.

Paulina kupiła mi w biedronce sosy do spaghetti  2x3,49zł.

maj 27 2011 dyskoteka
Komentarze: 0

Wstałem dość wcześnie.

Pojechałem po telefon. Jest zrobiony i nic nie kosztował.

Kupiłem sobie nową klapkę do telefonu (20zł) bo w starej ułamały się zaczepy.

Na dworze ciepło, ale nie gorąco.

Do pracy na 14:00. Ludzi jak na piątek po południu bardzo mało. Obok mnie 2 gości z TVN smażą (promują) potrawy  z łososia. Czas leci średnio.

W domu 22:25.

Wykąpałem się i o 23:30 wyszedłem na dysk.

Na dysku sporo ludzi - dzieciaków. Od razu przykleił się do mnie fajny gostek, i trochę się pobawilismy i całowali na podeście. Potem skojarzyłem, że skadś go znam ( już kiedyś bawiliśmy się razem). Jak zacząłem tańczyc z jakąś laską on uciekł. Długo go nie było a gdy się pojawił wychodził do domu. Pobiegłem za nim i chciałem żeby został, ale poszedł. Nie wiem czy miał ochotę na ... bo chyba wyszedł z dark... Zrobiło mi się smutno i już nie miałem ochoty się bawić :(

Wyszedłem przed 3:00. Pada :(

Woda mineralna 1,49zł.