Archiwum maj 2011, strona 3


maj 16 2011 ciepło
Komentarze: 0

Do pracy na 6:00. Luzik bo mało ludzi.

Małe zakupy: banany 1,70kgx2,85zł, ziemniaki 1,40kgx4,14zł, pomarańcze 1,90kgx3,20zł, rzodkiewka 0,85zł.

Na dworze cieplutko :)

Siedzę na kompie. Szukam na sotkanie lub na sky. Poznałem gościa (Mariusz 21) spoza Kraka i piszemy sobie czasem na GG.

Nie mogę zasnąć bo rozmyślam o tym, że chcę mieć kogoś itp.

maj 15 2011 w pracy - komunie
Komentarze: 0

Trochę się nie wyspałem.

Na dworze średnio.

Do pracy na 9:00. Jest kilka dziewczyn i Dawid. Nie wiem co o nim myśleć bo niby ma ruchy i gesty jak ..., ale nic poza tym. Wyrobiliśmy się. Pierwsza komunia na 11;00. Razem 4. Idzie wszystko spoko. Stolik, którym się zajmowałem chciał mi dac 50zł napiwku, ale nie wziąłem. Nie wiem co mam robic w takich sytuacjach. Gościu nie nalegał, a ja miałem łapę wyciągać. Wszyscy poszli po 17:00 i sprzątaliśmy do ok. 18:00. Zarobiłem 110 zł!!! i trochę jedzenia.

Ogólnie komunie były spoko.

Na przystanku policja zatrzymała 2ch łepków, którzy grupą pobili jakiegos chłopaka (leżał na ławeczce)- kibole ... :/

W domu 18:35

Pogadałem chwilę na GG z Mariuszem (z czata).

Obejrzałem trochę TV i spać.

Długo nie mogłem zasnąć. Myślałem sporo i byłem głodny. Dopiero po zjedzeniu jabłka zasnąłem, ale było to po 24:00.

maj 14 2011 spokój
Komentarze: 0

Na dworze ciepło :)

Do pracy na 14:00. Nie było podobno tak źle z ta wczorajszą wpadką. Ludzi zdecydowanei mniej niz wczoraj. Wyrobiłem się na 22:00, ale autobus mam dopiero 22:18.

W domu 22:40.

Wykąpałem i ogoliłem się.

Spać ok. 0:15.

maj 13 2011 będzie afera - mase ludzi
Komentarze: 0

Nie śpię od ok. 8:30.

Na dworze chłodniej, ale i tak ciepło i słonecznie.

Do pracy na 14:00. mase ludzi. Sporo nowych wędzonych ryb. Trochę mi zajęło zrobienie na nie cenówek bo ciągle ktoś przerywał mi. Nie ma szans dołożyć mrożonek bo chłopaki mają mase roboty (dokładanie i spora przebudowę-Alfred mówił, że wczoraj przenosili te same rzeczy.) i nie ma mnie kto zastąpić. Na chwilę tylko po drobne mrożonki. dyrektor robił zdjęcia na warzywach bo chłopaki ( Marek-nowy i Alfred) mieli trochę bałagan). Kaśka z serów donosi Agnieszce o tym co się dzieje u nas-wkurzyłem się na nią- myslałem, że jest inna). Na szczęście mnie już to nie dotyczy :) Nie wyrobiłem się z pakowaniem na 22:00 i wyszedłem 22:08.

W domu 22:40.

Siedzę na kompie.

Spać 0:15.

maj 12 2011 cały dzień na kompie
Komentarze: 0

Znowu wcześnie wstałem.

Na dwozre pięknie i bardzo ciepło :)

Do carrefoura: filet z kurczaka 0,19kgx3zł, ziemniaki 1,27kgx3,55zł, placek drożdżowy 2x3,49zł.

Napisałem sms-s do Wiktora NT , że mam wolne, jest piękna pogoda i chętnie bym się poopalał. O której będzie. Nic nie odpisał.

Na poczcie wpłacic pieniądze za karte multisport - 40zł+2,50zł.

Cały dzień na kompie próbuję znaleźć kogoś na skype i real-nic :(

Chwilę się poopalałem na podwórku.

Na obiad ziemniaki, kurczak i surówka - mniam :)

Już prawie się umówiłem z gościem na Cichy Kącik, ale w ostatniej chwili zrezygnował.

Z amanem169 na skype.

Spać ok. 0:00