Komentarze: 0
Średnio się wyspałem.
Na dworze trochę chłodniej, ale spoko. Mnie jest ciepło choć ludzie poubierani ciepło.
W tesco napój czekoladowy 1kg za 8,74, ser żółty 0,40kg za 5,90, mleko 1,85.
Na skype z fajnym gościem (KK-17lat), który chce przyjechać do mnie z Warszawy.
Do pracy na 14:00. Znowu zmiany w grafiku. Znowu z Markiem i jak wczoraj. Zapieprzam paletami a on przekłada sobie jabłuszka i wozi je po kilka skrzyneczek. Przynajmniej dokłada banana.
Dzień minął szybko.
W domu 22:25.
Spać po 24:00