Archiwum październik 2010, strona 4


paź 12 2010 daję radę
Komentarze: 0

Ciepło i słonecznie :)

Do pracy na 14:00. Jestem sam, ale daję radę i wszystko spokojnie. Sporo roboty i dźwigania, ale wyrobiłem się. Dostałem nowy grafik i okazało się, że czwartku nie mam wolnego :/ - tylko jutro a urlop mam od 22-10 do 05-11.

W domu 22:40

paź 11 2010 sporo załatwiłem :)
Komentarze: 0

Obudziłem się ok. 5:00 i już nie spałem. Grałem i posprzątałem dól (przed 8:00).

Na dworze bardzo ciepło i słonecznie.

Pojechałem do salonu Ery zamówić sobie pendriva za punkty Premia (mam ok. 5900 a zamówiłem za 3500).

W GK kupiłem 3 margaryny Delma w promocji Bumerang i makaron spaghetti 3x2,68 (bony po 2) i 2,88 (bon 1,50).

W parku wodnym na kartę Multi Sport - przez ok 1godz.- będę chodził sobie częściej bo jest i sauna i inne atrakcje. Mogę też chodzić na siłownię i inne zajęcia np. taniec, sztuki walki itp.- wszystko za free :)

W realu zakupy: orzeszki ziemne solone 1x7,99, ptasie mleczko dla taty 1x7,99, herbata zielona 80 tor. 1+1x5,49, rodzynki 5,99, papryka czerwona 0,44 za 1,26.

Odezwał się Sebastian i przeprosił mnie za swoje zachowanie w weekend. Chyba ma jakieś plany wobec mnie. Wspomniałem mu, że kocham E. i on teraz jest smutny przez to.

Oglądam Malcolma. Spać ok. 23:00

paź 10 2010 szybko zleciało
Komentarze: 0

Wstałem ok. 9:00 a potem jeszcze chwilę drzymałem.

Ciepło i słonecznie na dworze.

Do pracy na 14:00. Bardzo mało towaru. Czas zleciał mi bardzo szybko i nie zdąrzyłem zrobić wszystkiego co chciałem mimo, że siedziałem do 22:00 :( Dużo roboty z winogronem i okopówką

Cały dzień miałem wyłączony telefon.

Spać ok. 1:00

paź 09 2010 zakupy - plecak
Komentarze: 0

Wstałem ok. 9:00.

Zjadłem i pojechałem do carrefoura: margaryna do chleba 2,68 (e-bon 2), mkaron spaghetti 2,88 (e-bon 1,50), winogrono 1,5 kg za 4,60, pomidory 1,4 kg za 4,10, kaktus 1x0,98.  W sklepie Outhorn-a kupiłem sobie plecak "Helios" 55 l. za 109,99. W rossmanie krem Nivea duży za 19,99, herbatę rooibos karmelową za 3,49, maseczki do twarzy 3x 1,49, wkład zapachowy do pokoju 1x 6,79.

Na dworze ciepło i słonecznie, ale siedzę w domu i odpoczywam. Oglądam 'Malcolma..." i siedzę na kompie.

Chciałem zadzwonić do Sebastiana, ale odrzucił rozmowę.

Spać ok. 22:30

Sny 
paź 08 2010 wykładanie
Komentarze: 0

Śniło mi się, że pracuję gdzieś przez długi czas i wykładam towar na półki. Jestem już zmęczony a muszę dalej pracować.