Archiwum luty 2010, strona 1


lut 22 2010 spacer z Piotrem
Komentarze: 0

Spałem dużo lepiej niż ostatnio.

Na dworze czuć wiosnę.

W pracy nuda.

Po pracy spacer z Piotremw parku 100lecia. Kupiliśmy bilety na piątkowy maraton w multikinie. Na chwilę w realu.Kupiłem sobie gre CIVILIZATION IV Colonization za 29.90.

 Do domu po 20:00.

Chwilę gram. Spać ok. 22:00

lut 21 2010 smsy z Wiktorem
Komentarze: 0

Wstaliśmy przed 7:00. Odprowadziłem Piotra na przystanek.

Na dworze ładnie i lekki mróz.

Na kompie. Ściągnąłem kilka filmów i muzyki.

Napisał Wiktor , ze jest w mieście bo został wystawiony na randce w ciemno i pytał czy sie spotkamy. Napisąłem , że mam spotkanie z Piotrem ( nie mam ) . napisał , że ślepy jestem , że nei widze niektórych rzeczy itp. Odpisałem , że widzę , ale nie wiem jak mam postępować bo wiem , że miedzy nami nic nie będzie. Wiem , że go zraniłem.

Byłem w realu. Zakupy za ponad 60zł. Pojechałem na Czyżyny do optyka bo niby kartę trzeba zakończyć tam gdzie się zaczynało. Pani powiedziała , że nie. Umówiła mnie na wizytę do okulisty i dała ulotke na dodatkową, gratisową parę.

Polożyłem się po 20:00 ale czytałem żeby skończyć książkę do 22:00.

dobryc : : smsy  
lut 20 2010 Piotr na noc
Komentarze: 0

Nie spałem. Całą noc kręciłem się. Zaczynam się martwić tym i zastanawiać co się dzieje. Chodzi mi po głowie czy to nie sprawka rafała :/

Wyszliśmy po 9:00 bo jadę na targ.

Po śniadaniu siedzę w domu. Posprzątałem sobie zdjęcia ( wszystkie na dysk zewnętrzny ).

Piotr przyjechał po 18:00. Pieściliśmy się. Obejrzeliśmy film "Wspaniała rzecz" ( o 2ch młodych chłopakach , którzy są sąsiadami i zakochują się w sobie ) db+. Został na noc.

Jest bardzo przyjemnie. Leżymy przytulamy się , całujemy.

Spać ok. 2:00

 

 

lut 19 2010 cięcie mebli
Komentarze: 0

Znowu słabo ( mało ) spałem.

Chłodno na dworze.

Przyjechał Wojtek i przywiózł 2 gości , którzy mieli pociąć meble. Żeby ich pilnować posprzątaliśmy magazyn i pomogli przy meblach ( połamałem 2 duże regały ). Skończyli ok. 15:45. Przyjechał Wojtek i podwiózł nas na Bronowice.

W domu ok. 17:30.

Trochę na kompie.

Przyjechał Wiktor bo chcial pogadać. Miał doła we wtorek. Poznał gościa z placu centralnego ( ten policjant od Rafała ). On ostrzegł mnie , że "Rafał wrócił do miasta".

Spać ok. 22:00

dobryc : :
lut 18 2010 Piotr u mnie
Komentarze: 0

Wstałem ok. 9:00.

Na zakupy. Posprzątałem pokój i łazienkę.

Wyszedłem po Piotra na przystanek i poszliśmy do reala na zakupy. Siedzieliśmy u mnie w łóżku i przytulali i całowaliliśmy  się. Było bardzo przyjemnie. Piotr siedział do 20:00. Odprowadziłem go na przystanek.

Na obiad chciałem zrobić kurczaka , ale eni zdąrzył się upiec :(.