lut 21 2010

smsy z Wiktorem


Komentarze: 0

Wstaliśmy przed 7:00. Odprowadziłem Piotra na przystanek.

Na dworze ładnie i lekki mróz.

Na kompie. Ściągnąłem kilka filmów i muzyki.

Napisał Wiktor , ze jest w mieście bo został wystawiony na randce w ciemno i pytał czy sie spotkamy. Napisąłem , że mam spotkanie z Piotrem ( nie mam ) . napisał , że ślepy jestem , że nei widze niektórych rzeczy itp. Odpisałem , że widzę , ale nie wiem jak mam postępować bo wiem , że miedzy nami nic nie będzie. Wiem , że go zraniłem.

Byłem w realu. Zakupy za ponad 60zł. Pojechałem na Czyżyny do optyka bo niby kartę trzeba zakończyć tam gdzie się zaczynało. Pani powiedziała , że nie. Umówiła mnie na wizytę do okulisty i dała ulotke na dodatkową, gratisową parę.

Polożyłem się po 20:00 ale czytałem żeby skończyć książkę do 22:00.

dobryc : : smsy  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz