cięcie mebli
Komentarze: 0
Znowu słabo ( mało ) spałem.
Chłodno na dworze.
Przyjechał Wojtek i przywiózł 2 gości , którzy mieli pociąć meble. Żeby ich pilnować posprzątaliśmy magazyn i pomogli przy meblach ( połamałem 2 duże regały ). Skończyli ok. 15:45. Przyjechał Wojtek i podwiózł nas na Bronowice.
W domu ok. 17:30.
Trochę na kompie.
Przyjechał Wiktor bo chcial pogadać. Miał doła we wtorek. Poznał gościa z placu centralnego ( ten policjant od Rafała ). On ostrzegł mnie , że "Rafał wrócił do miasta".
Spać ok. 22:00
Dodaj komentarz