Komentarze: 0
Wstałem ok. 9:00.
Na zakupy. Posprzątałem pokój i łazienkę.
Wyszedłem po Piotra na przystanek i poszliśmy do reala na zakupy. Siedzieliśmy u mnie w łóżku i przytulali i całowaliliśmy się. Było bardzo przyjemnie. Piotr siedział do 20:00. Odprowadziłem go na przystanek.
Na obiad chciałem zrobić kurczaka , ale eni zdąrzył się upiec :(.