Najnowsze wpisy, strona 3


lut 10 2012 Narraganset w Łodzi
Komentarze: 0

Wstałem ok. 9:00.

Przejrzałem oferty pracy na necie i wysłałem kilka CV.

Poszedłem na miasto zanieśc cv do Żabki, ale już nie aktualne. Potem złożyłem jeszcze w biedronce.

Odebrałem dowód.

Kupiłem sobie colę w biedronce 2x1l za 4,99zł.

Zgadałem się z Sylwkiem, że jedziemy dziś do Łodzi na dyskotekę. Spotkaliśmy się o 20:00 przy Focusie. Burn 0,5l za 3,99zł.

Autobus 20:30 za 9,50zł.  W Łodzi 21:42. Poszliśmy najpierw do klubu Ganimedes - nie było prawie ludzi. Tam 1 godz. Potem do Narraganset. Wstęp wpolny, ale szatnia 2zł od zreczy (6zł). Lokal spory, ale śmietnik i kleją sie podłogi. Słade nagłośnienie. Kilka ciastek. Muza taka sobie. Trochę na początku nie mogłem sie rozkręcić,ale potem szalałem :) Sylwek ma na mnie ochotę co mnie denerwuje. Wypił sporo.

lut 09 2012 Sylwek
Komentarze: 0

Rano rodzice poszli po krzesła. Gdy przynieśli okazało się, że 1 jest uszkodzone (prawdopodobnie uszkodziło się gdy spadło tacie po drodze). Musiałem iść je odnieść. Nie chciało mi się, ale... Dostałem na wymianę.

Dziś pogrzeb Wisławy Szymborskiej. W Krakowie na cmentarzu rakowickim. Po raz pierwszy w historii z wieży kościoła mariackiego odegrano inny utwór niż hejnał ( choć coś mi się kojazy, że gdy zmarł papież Jan Paweł II zagrali "Barkę").

Spotkałem się z Sylwkiem. Puszczaliśmy KENO w galerii. Kilka razy miałem pare złoty, ale puszczałem dalej i łącznie straciłem 9 zł. Sylwkowi co chwila coś sie trafiało, ale większej kwoty nie wygrał. Dziś kumulacja w Lotka (35 mln) ale nie puszczam. Obejrzeliśmy plakaty w empiku - wpadł na pomysł żeby kupic 2 małe z facetami i ustawić je obok. Musze to przemyśleć. Poszliśmy do New Yorkera. poprzymierzal; trochę ciuchów. Kupiłem sobie koszulę granatową z długim rękawem z błękitnym krawatem za 39zł- fajna. Niezły gościu tam.

W tesco pierniki za 5,99zł.

Przyszliśmy do mnie. Poleżeliśmy , gadaliśmy i jak zwykle nic z filmu nie wiemy. Trochę nas poniosło i zaczęliśmy się pieścić, ale przerwałem to.

Wyszedł po 22:00.

Spac po 23:00.

lut 08 2012 CV, Sylwek
Komentarze: 0

Rano rodzice do lekarza. Siedzieli długo ( wrócili ok. 16:30).

Poszedłem wydrukować ( wydruk 30x6zł, koszulki 15x3zł) CV i roznieść. Chodziłem po marketach. Byłem w carrefourze, ale ponieważ kadrowa nie miała czasu nie zostawiałem żeby nie zginęło w tłumie. Potem zadzwoniłem i poszedłem jeszcze raz spotkać się z nią.

Obczaiłem krzesła w jednym ze sklepów. Kupiłem kółka do karniszy (po 2szt dla mnie i mamy) - 3,20zł.

zadzwoniłem na infolinie Sharpa spytać o wyłączenie dema. Trzeba zrobić reset i ustawić opcje "dom" a nie "sklep". Jest wszystko dobrze teraz.

 

Trochę posiedziałem w domu i na 16:00 do urologa. Wizyta kosztowała mnie 50zł. Przepisał mi maść ( na noc mam aplikować pod skorę). Nie mam stulejki a zabieg mozna wykonać bez problemu, ale po wyleczeniu.  

Wykupiłem leki: maść 2szt za , wapno 1x

Przyszedł do mnie Sylwek. Teraz zobaczyłem go w normalnym świetle . Jest dziwny. Zależy jak spojrzeć - raz jest ładny a za chwilę jakis inny - ogólnie jest OK :) Gadaliśmy a filmy leciały w tle.

Siedział do 3:00. Odprowadziłem go.

lut 07 2012 Mateusz milczy
Komentarze: 0

Mateusz nie odzywa się i nie wiem czy widzimy się dziś czy nie. Dopiero po południu napisał, że ojciec zabrał go zaraz po egzaminie do Łodzi do lekarza - chore gardło ma. Powiedziałem mu, żeby się określił.

Rodzice pojechali do babci więc chatę mam wolną.

W Avansie kupiłem pakiet OFFICE 2010 za 319zł.

krem do twarzy Soraya  ( na zimno) 6,99zł.

Napisałem CV.

Lotek za 9zł. Jak zwykle nic.

lut 05 2012 kłótnia z Robertem
Komentarze: 0

Wstałem ok. 10:00.

Posprzeczałem się z Robertem bo uparł się, że trzeba Radkowi dać telewizor rodziców. Bo on niby ma starego... Nie dał się przekoanać, że rozmawialiśmy z Radkiem o tym i mówił, że jest zadowolony ze swojego. Dałem Kubie kilka gier na kompa i słuchawki panasonic dla Marty. Wyszliśmy ok. 15:45 na pociąg. Stoimy na stacji bo pociąg opóźniony. Pojechali dopiero przed 17:00.

W żabce herbaty Irving 3x3,99zł.

Poszedłem na noc do Rafała. Obejrzeliśmy film. Miał ochotę na mnie.

Spać ok. 1:00.