Komentarze: 0
Znowu wstałem wcześnie.
Na dworze pięknie i ciepło.
Postanowiłem podpiąć kartę i zasilacz. No i zrobił się problem. O ile zdjęcie i założenie było łatwe to nie miałem pojęcia jak podpiąć kable bo było ich za dużo. Wkurzyłem się. Zadzwoniłem do Krzyśka K. czy przyjedzie mi pomóc. Umówililiśmy się na jutro ok. 12:00.
Do pracy na 14:00. Dostałem nową umowę na czas nieokreślony i podobno w styczniu mam awansować. Dziś mimo piątku ludzi mało. Jest sporo wędzonki. Mało świeżej ryby.
W domu ok. 22:30. Zjadłem, wykąpałem się i wyszedłem na imprezę- 23:30