Archiwum listopad 2010, strona 6


lis 06 2010 zajebista impreza :)
Komentarze: 0

Wstałem ok 8:00. Po zakupy.

Janusz nic nie czai po wczorajszym (widzieliśmy sie 3 razy a on nie pamięta pierwszych 2).

Siedzę na kompie.

Do pracy na 13:00. Trochę się denerwuję bo dawno mnie nei było i ciekaw jestem co wymyślili. Jestem z Alfredem więc dobrze się pracuje. Ludzi mase. Agnieszka przekazala mi zmiany na sklepie(palety segregujemy,układamy na placu w miejscach przeznaczonych na nie, nie dublujemy wysp z towarem, Konrad pomaga jej na dziale). Alfred podwiózł mnie na Wiślicką.

W domu 22:30.

Jestem w świetnym nastroju i aż mnie nosi żeby iśc na dysk :) Na miejscu po 24:00 Mase ludzi i kotkow :). Był Kacper (schudł 8kg) i Michał(fryzjer- urusł). Miałem się nie bawić, ale grał świetnie więc... :)Hubert ma do mnie żal, że nie bawię się z nim ostatnio. Wyjaśniełm mu, że kiedyś odniosłem wrażenei, że sobie nie rzyczyi przestałem. Gadałem też z gościem z NS (ten trochę brzydki 28 latek ciągle nawalony). Kleił się do mnie i chciał mnie calować itp.

Wyszedłem 4:35 i pieszo z Mogilskiego  do domu bo nic nie jechało  (myślałem, że ok. 5:00 jest autobus) :/  Na rondo przynajmniej udało mi sie tramwajem.

lis 05 2010 seks z Bartkiem
Komentarze: 0
Wracając do domu z nieudanego spotkania o 16:00 na przystanku Wiślicka patrzył na mnie śliczny gościu. Zerkaliśmy na siebie dosyć często. Zrozumiałem, że ma ochotę. Odszedłem na bok a on podszedł. Przyjechaliśmy do mnie. Niestety miał mało czasu więc wszystko na szybko. Zaliczyłem go. Zlalem mu sie na gebę, wyssał całego i spił wszystko. Bartek 18 lat, lubi dominację, jest aktywny w oralu i pasywny w analu. Ma 19 cm grubego fiuta !!!
dobryc : : seks  
lis 05 2010 znowu załatwianie
Komentarze: 0

Wstałem przed 7:00.

Zakupy w realu: ketchup Helmans 860g 2x4,49, banany 1,60kg za 2,41.

  Wyszedłem na basen na 9:00 bo byłem umówiony z gostkiem (17 lat blondyn). Nie przyszedł-norma.

 Na targu 10 jajek za 4,80, pieczarki, pomidory.

Wydrukowałem i zaniosłem dokumenty do Tesco.

Kupiłem bilet miesięczny za 88,50 zł. Wybrałem z konta 500 zł.

Umówiłem się z gostkiem, ale też nie przyszedł.

lis 04 2010 perfum + sporo rzeczy
Komentarze: 0

Wstałem ok 8:00.

Do sklepu zapytać o pracę (Tesco)- 1800 brutto.

Kupiłem mięso mielone na obiad 0,60kg a 6,50.

 Zaniosłem do biblioteki książki.

W Carrefourze na małe zakupy jabłka 1,30kg. za 3,52, papryka czerwona 0,84kg za 3,90, łapatki drewniane 3x0,99, nożyki do warzyw 2x0,99, ser żółty 0,27kg za 3,60,

U okulisty na badaniu i kupiłem soczewki i płyn 145,10 zł i 45 zł. 1 mały płyn dostałem gratis.

Na 18:00 umówiłem się z julkiem oglądać buty dla mnie. Najbardziej podobają mu się te z BATA za 299 zł. Kupiłem perfum DUNHILL Desire 100 ml za 109,90 zł i balsam do ciała za 6,90 zł. Chcieliśmy jechać do mnie bo Julek szedł do pracy, ale musiał wrócić bo Andrzej zapomniał kluczy do domu.

Bawiłem się na skype z gościem z Wadowic (17, mati0930)i z pepsi2269 Spać ok. 24:00

lis 03 2010 szukanie butów
Komentarze: 0

Wstałem ok. 8:00.

Na dworze ciepło i słonecznie :)

Pojechałem na Czyżyny bo chciałem oddać plecak, który kupiłem kilkanaście dni temu, ale niestety nie da się :(  Kupiłem w rosssmannie krem do twarzy 2x 14,49, maseczki 2x1,49 zł.

Jeździłem za butami w G. Kazimierz i GK. Jest sporo fajnych , ale ceny są straszne. Spodobały mi się 2 w Deichmanie za 159 i 199 zł, ale pani poradziła ze te tańsze będzie łatwiej konserwować. 1 para fajnych w BATA za 299. 1 para fajnych w HUMANIC za 349 zł. Nie mogę się zdecydować więc na jutro muszę sobie kogoś znaleźć. Szukałem perfum i chciałem spotkać się z Piotrem , ale nie miał czasu. Więc nic nie kupiłem.

Gram trochę na kompie.

Poukładałem rzeczy w szafkach

. Siedzę na kompie do 23:30 i bawię się z gostkiem (mecenas991).

Spać ok. 24:00