Komentarze: 0
Wstałem o 4:30.
Wczoraj ładowałem komórke i dzis doładowywałem, ale po właczeniu okazało się, że nie naładowała się. Potem ładowałem jeszcze w pracy i dalej nic. Wystraszyłem się, że telefon się zrąbał.
Na dworze już zaczyna świtać.
Jestem z Agnieszką. Wyrobiliśmy się spokojnie. Cały czas ja na sklepie, ale ok. Jutro ma być jakaś wizytacja więc Aga pojechała wcześniej do domu i przyjdzie na nockę.
Na sklepie po mięso mielone 450g 3,99zł, chleb 2,69zł.
W domu ok. 15:00
Na obiad zrobiłem sobie spaghetti - dobre :)
Pojechałem spotkać się z Tomkiem P. i dać mu aparat.
W saturnie po słuchawki. Kupiłem panasonica za 52.99zł i grę Trainz Simulator 2009 za 19,99zł.
Wkurzyłem się bo okazało się, że słuchawki są dobre tylko coś nawala gniazdko w telefonie.