obiad u Marka
Komentarze: 0
Wstałem dość wcześnie.
W tesco: parówki 1kgx2,90zł
Posiedziałem na kompie.
Posprzątałem kuchnię i dół.
Na dworze cieplutko i słonecznie.
Umówiłem się z Markiem na mieście. Podjechaliśmy na Wielicką do carrefoura na zakupy na obiad. Zrobiłem spore: ola 3,35zł, ogórki kwaszone 2,29zł, kukurydza w puszce 1,79zł, fasola czerwona w puszce 1,88zł, papryka żółta 0,24kgx2,10zł, papryka czerwona 0,324kgx2,85zł, polędwiczki wieprzowe 0,262kgx6,52zł, natka pietruszki 1,99zł, sos sałatkowy 0,98zł, pomidor 0,15kgx0,73zł. Mielismy się podzielić kosztami, ale jakoś wyszło, że nie oddał mi-trudno.
Zrobiliśmy polędwiczki wieprzowe z kaszką kuskus. Mnie nie smakowało, Markowi tak.
Poleżeliśmy trochę i poprzytulaliśmy się. kilka razy pocałowali.
Wyszedłem ok. 18:10
Coś mi się dzieje ze słuchawkami i wkurzyłem się :/
W domu o 19:00.
Na skype trochę.
Spać po 22:00
Dodaj komentarz