Komentarze: 0
Wstałem dość wcześnie :/
W tesco: mleko 2x1,99zł.
Rano dokończyłem film "Family men". Poryczałem się za E. KIEDY JA PRZESTANĘ GO KOCHAĆ ? !!!!!
Na dworze ciepło.
Na 14:00. Jestem sam. Niby Konrad jest ze mną do 19:00, ale tylko marudził i zmienił Ewę na przerwę i 1 zdjął wino białe. Był regionalny. Dyrektor zwrócił mi uwagę żebym dołożył wina białego a ja chwilę wcześniej posprzątałem i chciałem dowieźć tylko zatrzymałem się na chwilę przy pomarańczu żeby przebrać. Daję sobie radę choć ludzi sporo. Na chwilę był Krzysiek i pogadaliśmy. Jestem nawet spokojny. Zrobiłem co się dało (zostawiłem im puste wyspy bo już nie zdąrzyłem dotowarować).
Nie chce mi odpalić komputer i wogóle go nie używałem.
Obejrzałem film w TV "Yamakasi-współcześni samurajowie.".
Spać ok. 24:30