Komentarze: 0
Obudziłem się ok. 7:00, ale potem zasnąłem i o 11:00 !!!
Na dworze chłodno :(
Z łepkiem chwilę na skype.
Na 14:00. Jestem z Piotrem. Dział w strasznym stanie (śmieci, niedotowarowane, pełno podrzutków) Powiedziałem o tym Konradowi, ale on jak zawsze się nie przejął tym tylko kazał szybko wszystko posprzątać. Wkurwił mnie bo znowu robimy przebudowy dla przebudowy. Później normalna przebudowa :/ Zapieprzamy z Piotrem. Trochę mnie denerwuje bo robi niedbale i na szybko. Wyrobiliśmy się. Wyszedłem przed 22:00.
Siedzę na kompie.
Chwilę z łepkiem na skype.
Spac ok. 24:00