Najnowsze wpisy, strona 54


cze 11 2011 dyskoteka
Komentarze: 0

Na 6:00. Przyjechało sporo świeżej ryby. Ładnie ułozyłem stół. Ludzi jak na sobotę i zamknięty jutro sklep bardzo mało. Czas leci średnio :(

Zakupy: wafelki 2,99zł, jabłka 5kgx8,50, snickers 1,95zł, ogórki 0,75kgx1,10zł, pomidory 0,65kgx1,30zł, napój energetyczny 2,79zł, kiełbasa śląska 0,32kgx2,80zł.

Na kompie.

Spałem chwilę.

Na dyskotekę o 22:30.

Chciałem wejść do coconu, ale mnie nie wpóściła więc poszedłem do New 7 na Plac Wolnica. Wstęp free :). Spotkałem Łukasza (Majora) z kolegą -Daniel 26 lat, 189 cm - niezły. Była też Justyna (Parasolka). Bawiliśmy się świetnie. Były 3 kotki, ale żaden nie był mną zainteresowany :(. Wyszalałem się do 4:00 i z Danielem wyszliśmy. Łukasz chwilę wcześniej.

cze 11 2011 wesele
Komentarze: 0

Wstałem dośc wcześnie. Trochę niewyspany.

Zakupy i trochę spałem jeszcze.

Na 13:00 na wesele. Wszystko idzie dość sprawnie. Przyszli po 17:00. Na początku spoko. Potem trochę dali popalić, ale i tak było dobrze. Babka zwróciła mi uwagę, że czeka na kawę i że jestem arogancki bo powiedziałem jej, że się na raz nie da zrobić i że zaraz dostanie. Skoczyło się przed 4:00. Sprzątaliśmy do 5:30

 

cze 10 2011 grill dziewczyn
Komentarze: 0

Na dworze chłodno.

Do pracy na 6:00. Nie ma nic poza pstrągiem i flądrą. W wędzonkach też kiepsko. Ludzie nie maja co kupowac więc i ruch słaby. Choć ruch to wszędzie kiepski. Jakoś zleciałow miarę.

Kupiłem przecenione ryby:miruna 0,42kgx3,36zł, sieja 0,33kgx4,95zł.

Po pracy pojechałem po pieniądze do Ambasadora za wesele 250zł. Zjadłem obiad i posiedziałem chwilkę z dziewczynami.

Siedzę na kompie.

Posprzątałem trochę pokój bo ma przyjść jakiś kumpel dziewczyn (gej) a Paulina mówiła, że fajny. Ich koleżanka ma urodziny i robią u nas grilla. Gościu okazał się grubaskiem więc odpada, ale przynajmniej pokój posprzątany :) Kręcili się bardzo i budziłem się. Któryś z chłopaków wszedł mi w nocy do pokoju.

Spać ok. 23:00

cze 09 2011 nic specjalnego
Komentarze: 0

Znowu dość wcześnie wstałem.

Na dworze jeszcze chłodniej niż wczoraj.

Na targu: truskawki 0,5kgx3zł, 3 ogórki za 0,60zł.

Pojechałem wybrać pieniądze bo niedługo kończy mi się ważnośc karty i żebym nie przegapił.

W realu: woda mineralna 2x6,49zł.

Reszta dnia w domu. Na kompie. Trochę bawiłem się z gościemna skype.

cze 08 2011 kino z Damianem
Komentarze: 0

Wstałem dośc wcześnie.

W tesco: ziemniaki 1,26kgx2,89zł, mleko 2x1,99zł.

Na dworze chłodniej i dużo mniej słońca niż wczesniej.

Na miasto kupic dysk do kompa (w BIT komputer za 277zł 2 TB Samsung). Długo myślałem nad tym czy kupić, ale... Nie kupiłem kabli bo myślałem, że mam, ale jak się póxniej okazało - nie mam :/.

W rossmannie krem 17,39zł.

Byłem w M w media markt zobaczyc czy i za ile mają HTC Sensation - nie mają. W realu chwilę odwiedzić dziewczyny. Była p. Zosia. Sok za 3,29zł.

Na kompie. Na czacie zgadałem się z łepkiem z Kraka do kina.

Wykapałem się i pojechałem na 18:30. Nie ma już biletów w Orange więc kupiłem normalnie 1x20zł i dla niego 1x15zł na " Kod nieśmiertelności" - słaby. Damian 17 lat. Uprawia ujerzdżanie konne. Ładny i miły :) Odprowadziłem go prawie pod internat (nie jest z Kraka) w okolice ul. Kamieńskiego na Woli Duchackiej.

W domu ok. 22:20