Komentarze: 0
W pracy jak zawsze nuda choć było troszkę wysyłki.
Sporo gadałem na GG z Mateuszem ( 26 ). Przesłał mi fotki - mniam :)
Sprzątnąłem pokój.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
W pracy jak zawsze nuda choć było troszkę wysyłki.
Sporo gadałem na GG z Mateuszem ( 26 ). Przesłał mi fotki - mniam :)
Sprzątnąłem pokój.
wrócilismy do mnie ok. 6:30.
Piotr przespał się chwile. Zrobiłem mu śniadamnie. Wyszliśmy przed 9:00 na autobus bo samolot ma przed 11:00.
Spałem od 11:00 do 14:00.
Uzupełniłem sporo wpisów na blogu.
Skasowałem Naszą Klasę bo E. wpisał się ....Kocham Go.
Cały dzień pada :( rano wyglądało , że będzie ładnie.
Wstałem po 6:00 - gram.
Na targ mimo deszczu autobusem.
Siedze w domu przed kompem.
Dziś "wianki"z Lennym Krawitzem , ale siedże w domu bo:
1. nie ma z kim iść
2. pada cały dzień
Późnym popołudniem zadzwonił Piotr Cz. że będzie w Kraku i czy się spotkamy. Umówiliśmy się w Coconie.
Rafał zabrał swoje rzeczy już wszystkie. Mieszka gdzieś w okolicach Olszy II . Był samochodem z jakims kolegą.
Na dyskoteke samochodem. Ludzo średnio.Dopiero później duzo , ale było spoko. Bawiłem się z wieloma znajomymi. Był znowu ten Mateusz co się do mnie kiedyś przystawiał żebym...Teraz też . Lizaliśmy się trochę , ale nic więcej. Był Rafał z jakimś grubaskiem ( w sumie to on takich woli ) . Piotr przyjechał ok. 1:00 i cały czas gdzies biegał. Bardzo dużo ciastek - nie wiedziałem gdzie patrzeć. Był gościu podobny do E. :( Szalałem od 23:10 do 6 rano non stop na parkiecie. Wszyscy patrzyli jak na wariata , a mnie to jeszcze bardziej kreciło :).
Rano znowu kłótnia z Wiolą , że niby zamknałem drzwi na zamek , którego nie da się otworzyc z zewnątrz a jej nie było w domu i musiał jej Janusz otwierać. Ma pecha bo Janusz ostatni wchodził. Ciągle wypomina mi Rafała - wkórza mnie już to .
Sam w pracy.
Przeglądałem neta za aparatem foto. Chyba kupię SONY AX1 bo jest w promocji w Fotojokerze. Czy tałem sporo i wszędzie pisza o nim ,że jest dobry.
Po pracy pojechałem po niego. Kupiłem w Fotojokerze za 1799 zł i karte 8 GB za 1 zł. W Media był aparat za 1749 , ale musiałbym dokupić karte za ok. 200 zł więc wyszłoby drożej. Wziołem go na raty ( 1000 zł na 10 rat co wyniesie ok. 112 zł miesięcznie ). Wyszedłem stamtąd ok 20:45 więc siedziałem tam 1h.
jestem średno zadowolony bo marzyłem o lustrzance , ale ....
Jestem zmęczony , ale gram. Nie chce mi się przeglądać aparatu.
Ni epojechałem na dysk.
Spac po 23:00
W pracy mało roboty.
Ładnie cały dzień.
Rysiowi drzewo...
W realu zakupy ( sporo rzeczy z promocji - serki , desery , ryby ).
Siedze w domu.
Gadałem chwile z Rafałem na skype kiedy zabierze rzeczy ( w sobotę ).
Cały tydzień nie jadłem praktycznie obiadów i normalnego posiłku.