Komentarze: 0
Rano znowu kłótnia z Wiolą , że niby zamknałem drzwi na zamek , którego nie da się otworzyc z zewnątrz a jej nie było w domu i musiał jej Janusz otwierać. Ma pecha bo Janusz ostatni wchodził. Ciągle wypomina mi Rafała - wkórza mnie już to .
Sam w pracy.
Przeglądałem neta za aparatem foto. Chyba kupię SONY AX1 bo jest w promocji w Fotojokerze. Czy tałem sporo i wszędzie pisza o nim ,że jest dobry.
Po pracy pojechałem po niego. Kupiłem w Fotojokerze za 1799 zł i karte 8 GB za 1 zł. W Media był aparat za 1749 , ale musiałbym dokupić karte za ok. 200 zł więc wyszłoby drożej. Wziołem go na raty ( 1000 zł na 10 rat co wyniesie ok. 112 zł miesięcznie ). Wyszedłem stamtąd ok 20:45 więc siedziałem tam 1h.
jestem średno zadowolony bo marzyłem o lustrzance , ale ....
Jestem zmęczony , ale gram. Nie chce mi się przeglądać aparatu.
Ni epojechałem na dysk.
Spac po 23:00