Najnowsze wpisy, strona 104


lis 03 2010 szukanie butów
Komentarze: 0

Wstałem ok. 8:00.

Na dworze ciepło i słonecznie :)

Pojechałem na Czyżyny bo chciałem oddać plecak, który kupiłem kilkanaście dni temu, ale niestety nie da się :(  Kupiłem w rosssmannie krem do twarzy 2x 14,49, maseczki 2x1,49 zł.

Jeździłem za butami w G. Kazimierz i GK. Jest sporo fajnych , ale ceny są straszne. Spodobały mi się 2 w Deichmanie za 159 i 199 zł, ale pani poradziła ze te tańsze będzie łatwiej konserwować. 1 para fajnych w BATA za 299. 1 para fajnych w HUMANIC za 349 zł. Nie mogę się zdecydować więc na jutro muszę sobie kogoś znaleźć. Szukałem perfum i chciałem spotkać się z Piotrem , ale nie miał czasu. Więc nic nie kupiłem.

Gram trochę na kompie.

Poukładałem rzeczy w szafkach

. Siedzę na kompie do 23:30 i bawię się z gostkiem (mecenas991).

Spać ok. 24:00

lis 02 2010 powrót
Komentarze: 0
Wstałem ok. 7:00. Oglądamy mecz siatkarek Polska-Peru 3:0. Siedzę przed telewizorem. Na dworze bardzo ciepło i słonecznie. Tato dał mi 300 zł na buty. Wyszliśmy ok. 12:30. Mama też mnie odprowadziła. Pociąg opóźniony 30 min i przepełniony. Bilet 28 zł. Chwilę na korytarzu a potem znalazłem sobie miejsce w przedziale. Jedzie śliczny gościu z Kędzierzyna, ale nie zwraca na mnie uwagi :( Po drodze pociąg zwiększył opóźnienie do 45 min. Rozpakowałem się i siedzę na skype. Gadam z gościem, który jest prawosławnym klerykiem (mateusz920505 18,5). Gadamy do ok. 1:00
paź 31 2010 nuda
Komentarze: 0

W nocy była zmiana czasu z 3 na 2.

Dostałem sms-s od Łukasza z Majora z zapytaniem czemu mnie nei ma na imprezie. Sms  od Sławka R. z zapytaniem co u mnie.

Polki wygrały mecz z Kostaryką 3:0.

dzwonił Tomek N. czemu mnie nei było. Podobno było spoko.

Sms-od Piotra. Sebastian był na imprezie, ale niezadowolony.

Cały dzień przed TV.

Był Kuba po album.

Ciepło i ładnie na dworze.

Chciałem iśc na basen, ale pomyślałem sobie, że i tak nie będzie nikogo fajnego więc nie ma sensu.

Dziś nieznany nr dzwonił 1czy 2 razy.

Spać ok. 23:30

dobryc : : nuda  
paź 30 2010 pływalnia
Komentarze: 0

Wstałem przed 9:00.

Polki przegrały mecz z Serbkami 1:3.

Napisałem do Aśki czy idziemy dziś na dysk. Odpasała, że nie bo dostała okres :/

Siedze w domu.

Na 20:00 na pływalnię. Jest znajoma pani (ta co zna Łukasza A.). Trochę pogadaliśmy m.in. o nim. Prawdopodobnie pracuje w SKOK-u na W. Polskiego. Zapłaciłem 8zł. za basen i czepek więc o niego taniej :). Mało ludzi i świetnie się pływa. 2 razy przepłynąłem basen pod wodą. Była karolina (dziewczyna z treningów kung-fu). Szkółka już nie istnieje bo nie ma kto prowadzić. Jarek jakiś czas temu wyjechał do Niemiec. Ona skończyła studia w Katowicach-fizykoterapię. Jej brat studiuje w Gdańsku na awf-ie. i biega-ma jakieś osiągnięcia. Gadałem chwilę z panią z szatni o życiu w Kraku.

W domu 22:00.

Oglądam TV do 24:00.

Znowu ktoś dzwonił cały dzień. Boję się, że to E. więc nie odbieram.

W nocy Sławek napisał mi sms-a z zapytaniem " Co tam Rafale?"

paź 29 2010 u Kuby i Agaty
Komentarze: 0

Od rana w domu.

Aska nie odzywa sie więc i ja milczę.

Ktoś ciągle do mnie dzwoni z numeru prywatnego, albo "brak numeru", albo 513...

Przyjechał Robert.

U Kuby i Agaty na chwilę. Mają ładne meble i wielki TV.

Na pływalnie, ale że dużo ludzi i nic ciekawego to nie wszedłem.

Wracając zadzwonilem do Roberta N. Są z Sebastianem na piwie. Dołączyłem do nich. Posiedzieliśmy trochę w knajpie i poszliśmy do niego. Na czacie zgadalismy jakiegos gościa z Koźla, który miał przyjechac. wyszedłem po niego, ale nie było nikogo.

W domu 0:15 bo bałem sie zostac u Roberta.

Sebastian z (Jaworzno Szczakowa)Nowego Wiśnicza ... ma dziś półmetek. Prawdopodobnie nie pójdzie.\

Polki przegrały z Japonkami 2:3 w siatkówkę na Mistrzostwach Świata w Japonii.