Komentarze: 0
Pracy średnio.
Wyłączyłem telefon , żeby sprawdzić jak będę spał w nocy bez zadawania się z Piotrem.
W realu na zakupach. Sporo.
Grałem.
Spać po 23:00
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
Pracy średnio.
Wyłączyłem telefon , żeby sprawdzić jak będę spał w nocy bez zadawania się z Piotrem.
W realu na zakupach. Sporo.
Grałem.
Spać po 23:00
Spałem dużo lepiej niż ostatnio.
Na dworze czuć wiosnę.
W pracy nuda.
Po pracy spacer z Piotremw parku 100lecia. Kupiliśmy bilety na piątkowy maraton w multikinie. Na chwilę w realu.Kupiłem sobie gre CIVILIZATION IV Colonization za 29.90.
Do domu po 20:00.
Chwilę gram. Spać ok. 22:00
Wstaliśmy przed 7:00. Odprowadziłem Piotra na przystanek.
Na dworze ładnie i lekki mróz.
Na kompie. Ściągnąłem kilka filmów i muzyki.
Napisał Wiktor , ze jest w mieście bo został wystawiony na randce w ciemno i pytał czy sie spotkamy. Napisąłem , że mam spotkanie z Piotrem ( nie mam ) . napisał , że ślepy jestem , że nei widze niektórych rzeczy itp. Odpisałem , że widzę , ale nie wiem jak mam postępować bo wiem , że miedzy nami nic nie będzie. Wiem , że go zraniłem.
Byłem w realu. Zakupy za ponad 60zł. Pojechałem na Czyżyny do optyka bo niby kartę trzeba zakończyć tam gdzie się zaczynało. Pani powiedziała , że nie. Umówiła mnie na wizytę do okulisty i dała ulotke na dodatkową, gratisową parę.
Polożyłem się po 20:00 ale czytałem żeby skończyć książkę do 22:00.
Nie spałem. Całą noc kręciłem się. Zaczynam się martwić tym i zastanawiać co się dzieje. Chodzi mi po głowie czy to nie sprawka rafała :/
Wyszliśmy po 9:00 bo jadę na targ.
Po śniadaniu siedzę w domu. Posprzątałem sobie zdjęcia ( wszystkie na dysk zewnętrzny ).
Piotr przyjechał po 18:00. Pieściliśmy się. Obejrzeliśmy film "Wspaniała rzecz" ( o 2ch młodych chłopakach , którzy są sąsiadami i zakochują się w sobie ) db+. Został na noc.
Jest bardzo przyjemnie. Leżymy przytulamy się , całujemy.
Spać ok. 2:00
Znowu słabo ( mało ) spałem.
Chłodno na dworze.
Przyjechał Wojtek i przywiózł 2 gości , którzy mieli pociąć meble. Żeby ich pilnować posprzątaliśmy magazyn i pomogli przy meblach ( połamałem 2 duże regały ). Skończyli ok. 15:45. Przyjechał Wojtek i podwiózł nas na Bronowice.
W domu ok. 17:30.
Trochę na kompie.
Przyjechał Wiktor bo chcial pogadać. Miał doła we wtorek. Poznał gościa z placu centralnego ( ten policjant od Rafała ). On ostrzegł mnie , że "Rafał wrócił do miasta".
Spać ok. 22:00