Komentarze: 0
Dziś ładnie i w miarę ciepło na dworze.
Rano do przychodni alergologicznej. Zarejestrowałem się na październik. Załatwiłem sobie receptę.
W realu zakupy: dżemy 5x2,25, jabłka 1,5kg za 1,99,
Wybrałem pieniądze z konta.
Łapię deprechę.
Długo na kompie.