Archiwum maj 2010, strona 1


maj 26 2010 kino
Komentarze: 0

Ciepełko :)

Dostawa NEKEASA - 1 paleta. Średnio roboty bo jedna większa faktura i trochę do Wawy.

Wyszedłem po 16:00. W domu 17:30 bo korki.

Szybka kapiel , obiad i do kina. Z Piotrem na "Disco robaczki" KOSZMARNY !!! Dobrze, że za darmo.

Kupiłem żarówkę do lampki nocnej 3,99.

W domu 20:30.

Na skype gadam z gostkiem( Piotr 16).

dobryc : : kino  
maj 25 2010 pech z prądem
Komentarze: 0

Obudziłem się o 5:40 :/

Cieplutko na dworze :)

Przyjechał Wojtek. Przywiózł trochę gratów. Była babka po stoły i okap. Poszły też szyby ( drzwi ) i trochę gratów do Wawy. Zrobiło się więcej miejsca. Bardzo dużo wysyłki (50 kart.). Na szybko bo przyszły późno faktury. Paweł przyjechał przed 17:00.

W domu przed 18:00.

Z Piotrem do M1 i do Praktikera ( chcę zareklamować lampkę na biurko bo nagle przestała świecić. Mam kupić żarówkę i dopiero jak to nie pomoże to jechać. Kupiłem za 2,99 zł.). W realu zakupy - pasty Lisnera, ptasie mleczko, barszcze czerwone, ser żółty. Razem niecałe 40 zł. W domu po 20:00.

Wkórzyłem się bo: spadła mi lampka znad biurka i poszła żarówka , nie działa dekoder Polsatu :/ Przypomniałem sobie , że Janusz coś tam wspominał o tym i chciał żeby dać mu zaraz znać jak to się stanie. Dzwonił i powiedział , że z polsatem wszystko jest ok więc nie wie co jest. Prawdopodobnie strzeliły dekodery bo Wiola wspomniała , że były wywalone korki.

Spać ok. 22:30.

dobryc : : pech  
maj 24 2010 krzesło
Komentarze: 0

Ciepło. Przelotne opady.

Dostawa ZENATO - 4 palety z winem , 7 beczek i 4 ćwierćbeczki.

Stałem w korku 40 min. W domu 17:20 choć wyjechałem 16:00.

Chciałem kupic sobie OMEGA 3 , ale wszedzie kosztuje już ponad 20zł więc nie ma mowy. Niedawno kupowałem za 14,...:/

Piotr przyszedł 17:30. Kochaliśmy się.

Złożyłem fotel. Trochę sie namęczyłem , ale jest świetny :)

Spać po 22:00

maj 23 2010 wizyta u Krzyśka
Komentarze: 0

Wróciłem ok. 4:00. Spać 4:30. Wstałem ok. 9:15.

Piękna pogoda i ciepło !!! Siedzę na kompie.

Piotr ma dziś zły dzień i nie mogliśmy sie dogadać czy przyjedzie czy nie. Wreszcie napisałem ,żeby nie przyjeżdżał a ja pojade do Krzyśka , który dzwonił żebym wpadł do niego. Pogadaliśmy troche szczerze przez fon ( o nim i Przemku - o ich seksie itp. ). Obejrzałem fotki z Francji - świetne.  Pojechaliśmy po jego siostrę na dworzec. Poznałem ją i jej chłopaka - Grzegorza - fajny :).

Dzwonił E. że wyjeżdża za granice na kilka miesięcy i żebym nic nie wysyłał mu bo nie chce żeby rodzice dostawali. KOCHAM GO !!!

Siedzę na kompie. Oglądam film w TV - końcówki nie widziałem bo zaciął się dekoder :/

Spać 23:30.

maj 22 2010 nowe krzesło
Komentarze: 0

Obudziłem się po 6:00. Wstałem przed 8:00.

Po chleb i wędlinę. Potem na targ - małe zakupy.

Nie pada i jest ciepło.

Siedzę na kompie. Zrobiłem pranie.

Z Piotrem w Jysk'u po nowe krzesło do pokoju (135 zł). Nie składam go bo nie mam śrubokrętów.

Krzysiek się spóźni więc nie jadę po niego. Potem dzwonił , że jednak bedzie normalnie , ale było juz przed 17:00 i miałbym 10 min na dojazd więc nie pojechałem.

Zdrzemnąłem się trochę.

Na dyskotekę. Po drodze spotkałem Alę i czekaliśmy na przystanku na Huberta , który ma dziś urodziny. Poszliśmy do klbu "Misz Masz" przy Placu Wolnica do kolegi od Ali. Zrobił im po 3 drinki a mnie cole. ok. 24:00 do Cocona. Słabo się bawie choc muza świetna - inny DJ. Mam za ciasne spodnie i nie mogę się ruszać :/.  Wyszedłem o 3:00