Komentarze: 0
Na dworze coraz cieplej.
Roboty bardzo dużo jak na teraz. Madzia coś zwlekała z FV i Paweł siedział od 15:15 do 16:15. Pojechałem z nimi.
Z Piotrem w realu , Empiku i OBI . Kupiłem nową deskę sedesową za 46 zł ( ale Wiola zwróciła mi 10 zł bo wziąłem na fakturę ).
Zadzwoniłem do taty z życzeniami imieninowymi.
Odprowadziłem go o 20:05.
W tesco na małych zakupach bo chce mi się słodkiego.
Zacząłem montować deskę. Nie było trudno , ale zeszło mi trochę bo ciągle się ruszała więc zostawiłem tak.
Gram trochę.