Komentarze: 0
Byłem na wycieczce w Hiszpanii.
Szczegułów już nie pamiętam :(
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Byłem na wycieczce w Hiszpanii.
Szczegułów już nie pamiętam :(
Wstałem ok. 9:00.
Zakupy w Carrefourze: soki dla Janusza, pomidory 0,50kg za 3,00, cytryny 0,26kg za 0,77, kiwi koszyk 1x2,99, ogórki 2x1,49, mandarynki 0,28kg za 0,53. Zapłaciłem e-bonami i dopłaciłem 5 zł.
Na dworze chłodno i mokro :(
Znowu siedzę na czacie.
Napisał do mnie Łukasz18, że chciałby wpaść. Przyjechał ok 16:30 i posiedział do ok. 19:00. Pogadaliśmy. Zapuścił włosy - teraz już całkiem wygląda młodziej (14-16 lat) a ma 20 !!! :)
Na kompie do 24:30
Wstałem ok. 7:40, ale nie śpię od 7:00.
Posprzątałem sobie pokój i trochę kuchnię. Potem dokończyłem.
W Tesco: parówki 3x1,25 i szynka konserwowa 500g za 4,99.
Na poczcie odebrać paczkę z domu (kurtki).
W realu:papier toaletowy Velvet 32 rolki za 19,99, herbata (3pak) za 7,99, pasztety w słoikach 2x1,99, chusteczki higieniczne 1x5,99 + 1za grosz.
W rossmannie kremy do twarzy 1x 15,99, 1x 14,49, maseczki do twarzy 2x1,19.
Dorobilem Paulinie klucz do drzwi wejściowych.
Chciałem się umówić z gościem na czacie do kina(taki miał nick), ale potem w ostatniej chwili zrezygnował.
Siedzę na kompie.
Spać po 24:00
Chwile zabawiałem się na skype z 15-tką. Umówiliśmy się na jutro :)
Słabo spałem w nocy :(
Wstałem ok. 8:30, ale nie śpię od ok. 7:00.
Na dworze bardzo ciepło i słonecznie :)
Opieprzyłem dziewczyny, że nie sprzątają po sobie (znowu ujebana deska).
Gram na kompie.
Do pracy na 14:00. Towaru nie ma wogóle. najpierw nudy, potem pomogłem trochę Ewie w mroźni a potem speed żeby wszystko zrobic. Bo przecież wcześniej nie wolno bo nie mogą zaostać puste TŻ itp. Zrobiłem ile zdąrzyłem, ale nie wszystko.
W domu 22:30.
Siedzę na kompie do 24:30.