Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
28 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09
|
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
Archiwum 09 marca 2011
Wstałem dość wcześnie.
W tesco: mleko 1,94zł, kajzerki 4x0,29zł, banany 0,50kgx1,00zł.
Gazeta wyborcza na jutro.
Miałem w planie jeździć i rozwozić CV do biedronek, ale wypełniłem aplikację w necie i wysłałem (z-ca kierownika sklepu).
Na dworze ładnie.
Przez cały dzień ani Bartek ani Marek nie odezwali się.
Cały dzień siedzę w domu. Trochę spałem. Obejrzałem 3 część "Mortal Kombat" - tragedia :/ Siedzę na kompie.
Trochę ryczałem za E. Czy ja muszę Go tak kochać. Kiedy przestanę? !!!
Spać po 24:00
Coś tam z Kędzierzynem.
Krzyczałem, że bardzo kocham E.