Archiwum 01 lutego 2011


lut 01 2011 inwentaryzacja - zawaliem trochę
Komentarze: 0
Ostatnio mam fajne sny i śni mi się duzo :) Na dworze bardzo zimno. Do pracy na 6:00. Jestem z Markiem. Zapomniałem, że była inwentaryzacja i oddałem skanery. Skasowała się część z bakaliami i grochami. Liczyłem to przez większośc czasu. Na przerwę dopiero po 14:00. Zostałem do 15:10 żeby zrobić straty. W Aldim odwiedzić Julka i przy okazji zrobić zakupy: mleczko 6,69, markizy duże 4,99. W domu ok. 16:00. Bartek dalej pisze i dzwoni sporo. Mam ochotę iść na basen, ale nie mogę się wybrać. Siedzę na kompie. Dziś sporo ludzi dzwoni i pisze do mnie :) Kuba L. ma dziś urodziny - zadzwoniłem z życzeniami :) Spać ok. 23:00