Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22
|
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
Archiwum 22 października 2010
Wstałem ok. 9:00.
Po bułki. Kupiłem też jajka, pieczarki i papryke - drogo :/
Posprzątałem w pokoju.
Gram na kompie.
Miałem iść na basen, ale nie chce mi się.
o 15:00 pojechałem po Sebastiana na dworzec. Spotkaliśmy się w KFC w galerii.
W realu kupiłem pomidory 0,50 kg za 1,70, ciastka Hit kawowe za 3,19, pastelle 9x1,79,
Poleżeliśmy chwilę i zrobiłem obiad(ziemniaki, ryba, marchewka z groszkiem).
Poleżeliśmy. Wieczorem i w nocy pieszczoty.
Sebastian chyba się we mnie zabujał :/