Archiwum 03 września 2010


wrz 03 2010 sporo roboty
Komentarze: 0
Rano jak zwykle. Zimno w pokoju. Ryczę przy filmie "Siódme niebo" bo serial bardzo przypomina mi o E. Postanowiłem nie oglądać go więcej. Do pracy na 14:00. Cały czas coś do roboty. Sporo zrobiliśmy. Mariusz kolejny raz się opierdziela. Był Krzysiek i przywiózł mi klucze do domu bo z Przemkiem jadą jutro do Warszawy a ja mam wyprowadzić psa. Z Kamilem na kompie do 0:30.