Archiwum 18 kwietnia 2009


kwi 18 2009 na mieście
Komentarze: 0

Obudziłem się ok. 8:00.

Na targu wydałem 13,90 zł.

Rafała nie ma.

Pojechałem na miasto. Najpierw na plac centralny bo miały być jakies imprezy z okazji dni ziemi , ale nic nie było - za tydzień :). Potem pojechałem na miasto ( rynek i okolice ). Robiłem zdjęcia przy okazji ucząc się obsługi aparatu.

Wróciłem ok. 17:00.

Rafał tez zaraz wrócił . Niby Sławek zamknął go w mieszkaniu i poszedł na wykłady.

Nie chciało mi się iść na dysk.

Rafał poszedł na lody zaproszony przez Sławka niby w ramach przeprosin. Jak wrócił zapytał czy może zostać na noc - zgodziłem się - nic nie było.