Komentarze: 0
Rano za pracą do "Nowalijki" (pakowanie warzyw) poza Piotrkowem. Busik 3zł. Oczywiście nikogo nie potrzebuja, ale jak cos to dadzą znać. Podwiózł mnie tam (kawałek) i spowrotem do Piotrkowa gościu. Złożyłem CV w hotelu przy Piotrze i Pawle.
Reszta dnia w domu.
Mama zamówiła okna do kuchni i sypialni bo dowiedziała się, że spółdzielnia zwraca 80% kosztów więc warto wymienić wszystkie.
Wieczorem do Rafała. Obejrzeliśmy 2 filmy- tym razem dramaty.
W aldim orzeszki ziemne za 4,99zł.
Spać ok. 24:00