Komentarze: 0
Trochę się spakowałem- jest tego sporo.
W tesco: mleko 1,99zł, ciasta hit 3,59zł.
Na 11:45 do lekarza. W moczu stwierdzono bakterie. Przepisała mi antybiotyk Cipronex 0,5 2x6,81zł.
Bilet 24 godzinny za 12 zł.
Pojechałem do GK spytać o informatyka. Byłem w komputroniku - umówiliśmy się na jutro na 18:00.
Spałem chwilę. Na dyskotekę. Z początku mało ludzi, ale później sporo. Dużo ładnych chłopaków. Podrywał mnie mulat. ładny, ale mulat. Nie mieliśmy jak pogadać bo ja iei znałem angielskiego a on polskiego. Wyszalałem się.
Wyszedłęm ok. 4:00 tylko dlatego, że nie wiem jaki będzie dzień a dziś znowu chcę iść.