Komentarze: 0
Wstałem po 8:00.
Na dworze ciepło i słonecznie.
Pieczarki 0,15kgx1,14zł.
Do pracy na 14:00. Ludzi średnio choć ciągle łażą. Pomagałem na warzywniaku. Czas zleciał spoko.
W domu po 22;00. Dzwoniłem do marka O. czy idą na imprezę-nie.
Wykąpałem się, zjadłem i o 23:30 wyszedłem.
Chciałem iść na chwilę do NEW 7, ale był płatny wstęp więc ni ewchodziłem żeby w razie czego nie płacić 2 razy. W Coconie 10zł. Ludzi sporo, ale nei ma tłumu. Muza świetna i nowa. Szalałem. Niestety musiałem skończyć przed 4:00 bo na autobus (a planowałem jechać wcześniejszym :) ). Nikogo znajomego. Był Ernest, ale tylko podszedł się przywitać.
Woda mineralna 1,49zł.