Komentarze: 0
Do pracy na 6:00. Ludzi od rana sporo, ale bez szaleństwa. Chwilami robią się kolejki. Znowu kupę czasu spędziłem na robieniu cenówek. Znowu nie było wyłożone sporo ryb. Lodu też mało i nie zrobiłem murków. Schodzi sporo mrożonek.
Zakupy: buchty 2x2,49zł, jogurty 2x,49zł, miętus tusza (świeży) w cenie mrożonego 1kgx12,44zł.
Ciepło na dworze.
Na obiad buchty.
Siedzę na kompie, oglądam filmy.
Spać po 22:00.