Komentarze: 0
W domu przed 5;00.
Chwilę na necie.
Wstałem ok. 8:00.
Zakupy: mleko 2x1,94, chleb 2,49zł, wędlina 0,325kgx4,61zł.
Cały dzień w domu. Na kompie, oglądam TV.
Na dworze ładna pogoda, ale nie chce mi sie nigdzie wychodzić.
Zfadałem się z gościem, że przyjedzie do mnie na 19:00. Nie przyjechał. Nie wiem czy nie trafił czy po prostu nawet nie wyszedł. Potem jak do niego znowu zagadałem na czacie to sie wylogował.
Wieczorem gadłem na skype z Mateuszem (Krosno). Chce gadać i być w kontakcie - jak kiedyś. Pogadaliśmy trochę , ale ja nie chce miec z nim kontaktu. Wspominał o normalnych kontaktach a zobaczy się co będzie potem....
Spać po 22:00