Komentarze: 0
Budziłem się w nocy.
Wstałem ok. 8:00
Zakupy: papier toaletowy 16 rolek za 9,29zł, mleko 2x1,99, pieczrki 0,078kgx0,60zł.
Wedliny 0,145kgx1,93zł, 0,295kgx1,93zł, 0,17kgx3,68zł, 0,455kgx1,06.
Na miasto spotkać się z Markiem> Czekałem na niego trochę w knajpie na placu szczepańskim. Siedzieliśmy tam chwilę. Jedzie do rodziny do Diseldorfu na kilka dni. Sok 4 zł.
Do fryzjera. Po drodze popsuł sie tramwaj i spóźniłem się, ale i tak mnie przyjęła. Dziś 10 strzyżenie więc za darmo :)
Na obiad pierogi z truskawkami.
U Janusza cyklinują parkiet i inne rzeczy więc znowu pełno kurzu i brudno.
Spałem chwilę.
O 20:00 przyjechał Robert. Poleżelismy chwilę i na dyskoteke przed 23:00.
Na początku malutko ludzi. Potem sporo. Muza średnia. Był Piotrek, ale nie odzywał się więc i ja ....
Bawiłem się tak jak muza.