Komentarze: 0
Wstałem ok 10:00.
Na dworze bardzo ciepło i słonecznie.
Siedzę na czacie. Chcę się umówić.
Pojechałem do GK kupić kartki dla mamy i Marty. Kupilem mamie i tacie 2x4,50zł. Zapomniałem o Marcie i wróciłem do domu. Widzialem fajne buty w UMBRO za 79,90, ale ciut za małe więc nie będę ryzykował.
Posiedziałem chwilę.
Zadzwonił Marek, że jest na mięscie i czy się spotkamy. Wyjechałem ok. 16:45. Kupiłem kartkę dla Marty, ale zapomniałem włożyć pieniądze i kupiłem 2gą - 1x4,00zł, 1x2,00zł + znaczki 2x1,55zł. Posiedzieliśmy trochę na Placu szczepańskim. Przyszedł jego kolega - nie fajny i przeszliśmy się na Kazimierz bo Marek zgłodniał.
W domu ok. 18:45.
Zrobiłem sobie obiad i siedzę na kompie.
Spac po 23:00.