Archiwum 11 marca 2011


mar 11 2011 urząd skarbowy
Komentarze: 0

Spałem do ok. 9:40.

Poszedełm do urzędu skarbowego zapytać o mój odpis biletów-można, ale PIT owinienem złożyć w Krakowie skoro tam mieszkam i pracuję.

Spotkałem Roberta N. Odprowadziłem go do domu. Oczywiście zaproponował mi seks :/

Na dworze ciepło.

Oglądam TV.