Komentarze: 0
Z rana niewiele pamietam :(
Na 14:00 umówiłem się z Markiem w urzędzie miasta bo ma tam sprawę do załatwienia. Stoimy w kolejce dość długo. Potem spacer po mieście . W galerii kazimierz obejrzeć jakieś ciuchy dla Marka. Kupiłem wodę mineralną 1,89zł.. Spacer po mieście. Koniec ok. 18:15.
Byłem spytać o kurs tańca w pawilonach. Jest, ale w inne dni niż nam z Kaśką pasuje i późnym wieczorem.
Spać ok. 22:30