Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29
|
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
Archiwum 29 stycznia 2011
Wstałem o 8:00.
Na dworze bardzo zimno. Potem trochę cieplej.
W tesco: mleko 1,85zł, ciastka Hit 2,99, ogórek 0,46kgx2,07.
Obudziłem Janusza żeby jechać na giełdę.
Po zakupach zjadłem 1 bułkę i czekam na Janusza. Nie wstawał więc pojechałem sobie sam na targ. Paulina oddała mi 200 zł za kompa.
Na targu kupiłem sobie nożyki do maszynki 8 szt Mach3 za 45zł i tacie sensor Exel 10szt. za 45zł, jajka 10szt. za 4,80zł, banany za 1,80zł.
Na basen na 13:30.
Na obiad skończyłem wątróbka. Zrobiłem kompot z liczi.
Siedzę w domu na kompie. Uzupełniłem bloga.