Komentarze: 0
Wstałem dość wcześnie bo mam w planie trochę rzeczy. Chciałem iśc rano na basen, ale... dalej.
Zakupy w tesco: woda mineralna 6x1,49, twaróg 0,90, mleko 3x1,85 Siedzę na kompie.
Umówiłem się z Piotrkiem na basen (na 16:00).
Dzwonił Wiktor, że będzie w Krakowie ok 13:30 w drodze do Warszawy. Spotkaliśmy się w GK. Poszliśmy do knajpy. Kupił sobie lasanie i mnie herbate (7zł). Nie chciał mówić o co chodzi. Zamyka firmę bo .. ? Połaziliśmy po galerii. w Pull&Bear upiłem sobie sweterek (biało-różowy) za 39,90. Rozstaliśmy się o 15:05 bo tak miał pociąg. Pocałowaliśmy się przed wejściem do pociągu :)
Na basen po 16:00 bo długo wracałem z miasta. Jest sporo kotków :) Piotr wypytywał o Wiktora i sam opowiadał o sobie. Zasiedzieliśmy się i musiałem dopłacić 1,75 zł.
W realu na zakupach: masło 3x3,39, serki kanapkowe 4x2,29, płatki owsiane 1,99;3,49;2,29.
Siedzę w domu i na kompie.