Archiwum 11 stycznia 2011


sty 11 2011 Boli żołądek
Komentarze: 0

Obudziłem się ok. 2:00 bo bolał mnie żołądek :(

Do pracy na 6:00. Pogoda bez zmian. Jestem z Agą i Kubą. Towar przyszedł normalnie i sporo więcej. cały czas staramy się coś robić żeby nie było, że siedzimy. Jestem do 13:00 bo boli mnie żołądek :(

Małe zakupy w ALDIm: mleczko 480g za 6,69 (dobre), chrupki 2,15, wafelki 2x0,50.

W domu po 14:00.

Po 16:00 przyszedł Damian na chwilę bo dziś jedzie do Tarnowa. Był u lekarza. Jest lepiej, ale leki ma brać. Troszkę przytulaliśmy się i całowali. Wyszliśmy po 17:00. Na pociąg na styk.

W rossmanie kupiłem sobie wkład do odświeżacza powietrza za 6,79 i krem za 15,99.

Zjadłem pół paczki mleczka :)

Pokój pachnie Damianem :)   ZEJEBIŚCIE :)

Pisałem sporo z Michałem. Chciał na skype, ale wrócił późno a ja już ledwie na oczy widziałem.

Spać po 21:00

dobryc : : boli