Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09
|
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
Archiwum 09 stycznia 2011
Ok. 4:00 gdy Wiktor poszedł na chwilę zapalić podszedłem do gościa, którego obserwowałem z podestu od chwili (on też na mnie patrzył). Zagadałem . Ma na imię Michał, ma 21 lat i jest z Rzeszowa. Przyjechał na szkolenie do Krakowa na 3 dni). Trochę pogadaliśmy i wyszliśmy na after do niego do pokoju. Wiktor nie chciał iść. Mieszkał w hostelu na ul. Westerplatte. Kochaliśmy się 2 razy. Wyszliśmy do mnie po 9:00.
Zjedliśmy śniadanie i leżeliśmy oglądając film. Pieściliśmy się. Odprowadziłem go na dworzec na 15:00 na pociąg.
Jest mi starsznie głupio i nie wiem co mam robic z tym. Wiktor zarywał do mnie całą noc a ja wyszedłem z Michałem (jego kumplem, który mu już kiedyś odbił faceta).
Nie wiem co mi odbiło !!!!
Do tego jeszcze Damian :/