Archiwum 05 stycznia 2011


sty 05 2011 ostatni dzień :)
Komentarze: 0

Rano jak zawsze na kompie. Sciągam filmy.

Na dworze zimno.

Kupiłem wody 3x2,19.

 Dzwoniła Agnieszka, że wczoraj nie odbiło mi się wejście z przerwy i wyjście z pracy :/ Do pracy na 14:00. Jestem z Markiem i Kubą. Towaru znowu nie ma i znowu jeździmy w te i spowrotem z wyspami. Ludzi sporo, ale ok. Zwieźliśmy towar na chłodnię. Nie było tego dużo bo i towaru nie ma. Spotkałem na sklepie Ilonę B. i chwilę pogadaliśmy.

W domu po 22:00 bo wyszedłem na wcześniejszy autobus.

Siedzę na kompie.

Spać po 24:00