Archiwum 24 grudnia 2010


gru 24 2010 wigilia
Komentarze: 0
Wstałem o 6:45. Spakowałem się do końca i zjadłem. Pociąg 8:35. Kupiłem gazetę za 3,50zł i newsweeki 2x2,50zł. Pociąg punktualnie. Nie ma dużo ludzi i miejsca jest sporo. Tato wyszedł po mnie. W domu ok. 12:00. Siedzę z rodzicami. Kolacja ok. 17:00 i potemn znowu siedzimy. BD film w tv "Gwiezdny pył". Poryczałem się bo gra tam gościu podobny do E. i film o miłości. Spać po 24:00.