Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26
|
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
Archiwum 26 listopada 2010
Wstałem ok. 9:30.
Zimno, ale słonecznie.
zakupy w tesco: ręcznik papierowy 1,69, szynka gotowana 3 kawałki:0,52kg,0,266kg, 0,48kg - 1kg za 10,99.
Dostałem z castoramy odpowiedź na moje złożone w czerwcu dokumenty w sprawie pracy. Oczywiście odmowa.
Od kilku dni mam w pokoju ok. 16 st.C z tendencją na 15,5-15,8.
Pojechałem do carrefoura na zakupy:3 coca-cole w cenie 2 - 6zł, filet z soli 1,80kg za 20,18, grejfrut czerwony 0,90kg za 2,29, pomidory 1,1kg za 2,72, chrzan 2,98, chrzan z żurawiną 2,58, ser żółty 0,46 za 5,54, wafelki Prince polo 8szt. w cenie 6 za 7,12.
Zjadłem, odkurzyłem pokój.
Do parku wodnego z Piotrem K. Siedzimy w jacuzzi. Poszliśmy do mnie. Całowaliśmy się i trochę peścili. Pojechaliśmy do galerii kazimierz zobaczyć te buty za 299zł, Piotrowi podobają się średnio.
W domu ok. 17:50.
Zjadłem obiad i siedzę na kompie.