Archiwum 29 października 2010


paź 29 2010 u Kuby i Agaty
Komentarze: 0

Od rana w domu.

Aska nie odzywa sie więc i ja milczę.

Ktoś ciągle do mnie dzwoni z numeru prywatnego, albo "brak numeru", albo 513...

Przyjechał Robert.

U Kuby i Agaty na chwilę. Mają ładne meble i wielki TV.

Na pływalnie, ale że dużo ludzi i nic ciekawego to nie wszedłem.

Wracając zadzwonilem do Roberta N. Są z Sebastianem na piwie. Dołączyłem do nich. Posiedzieliśmy trochę w knajpie i poszliśmy do niego. Na czacie zgadalismy jakiegos gościa z Koźla, który miał przyjechac. wyszedłem po niego, ale nie było nikogo.

W domu 0:15 bo bałem sie zostac u Roberta.

Sebastian z (Jaworzno Szczakowa)Nowego Wiśnicza ... ma dziś półmetek. Prawdopodobnie nie pójdzie.\

Polki przegrały z Japonkami 2:3 w siatkówkę na Mistrzostwach Świata w Japonii.