Komentarze: 0
Znowu budziłem sie w nocy.
Wstałem ok. 9:00.
Na dworze cieplutko i słonecznie.
Na 11:00 poszedłęm do Aśki pogadać.
Na 12:00 przyjechali Maciek z Mirkiem. Połaziliśmy po osiedlu i pojechali.
Z tatą w lesie po drzewo.
Z Aśką do Kędzierzyna - ona na tańce, ja na basen na 18:00. Chwilę z nią bo zaczynała o 17:00. Na basenie tylko 2 tory i dużo dzieci. Spotkałem Anetę K-K i Agnieszkę M. (były z dziećmi). Nie ma na kim oka zawiesić :(. Aśka przyszła po mnie na bsen i biegiem na dwozrec na autobus bo bała się iść przez las.
W domu ok. 19:25.
Spac 23:00.