Komentarze: 0
Wstałem ok. 9:00
Na śniadanie jajecznica.
Próbowałem napisac listy motywacyjne do MPK i Servo, ale nie moge się dziś skupić.
U fryzjera.
Jestem jakiś nieciumaty dziś :(
W kauflandzie chciałem zrobic zakupy, ale nie ma tego co chciałem.
Pojechałem do Bodegi z papierami bo monika chciała skserować moje umowy bo gdzies zaginęła im moja teczka. Przy okazji powiedziałem jej o moim urlopie. Ma to sprawdzić.
Na dworze chłodno i pada.
Sam w domu.
Trochę posprzątałem w papierach.
Uzupełniłem bloga-sporo tego się uzbierało więc mi to zajęło trochę czasu.
Na solarium na 6 min za 6zł.