Komentarze: 0
Nie śpię od 5:45
. Wstałem ok. 6:30.
Po chleb i wędlinę.
Zrobiłem przepierkę ręczną i ręczniki z pościelą.
Janusz podwiózł mnie na targ. Z powrotem przed 9:00- małe zakupy.
Siedzę na kompie. Ogarnąłem troszkę pokój.
Chciałem iść na miasto porobić fotki na konkurs " dzień w mieście" , ale Piotrowi się nie chciało. Trochę mnie to wkórzyło. Kupiłem kartke dla E. bo na tamtej się pomyliłem.
Śpię od 18:00 do 20:15.
Dzwonił E. spytać co u mnie. Powiedziałem , że stara nuda i , że wciąż GO KOCHAM !!!.Że nie potrafię o nim zapomniec i , tylko dlatego się do niego nie odzywam. Że chciłbym , ale to jest dla mnie za trudne.
Wyszedłem po 22:30. W utobusie spotkałem Marka z Coconu. Pogadaliśmy. Sporo ludzi na dysku , ale prawie nikogo znajomego. Wjazd 10 zł. Nie wyszalełem się bo nudna muzyka. Był jakiś DJ z Ukrainy , ale też nic specjalnego. Był Mirek z Chorzowa. Pogadaliśmy i dałem mu aktywny nr. bo ostatnio tak jak myslałem dostał stary. Jakiś gościu do mnie startował - ten od Mateusza z Play( przypommniałem sobie dopiero dziś 26-04-2010 jak uzupełniałem ).